piątek, 1 kwietnia 2016

Lakiery hybrydowe EM Nail - miłe zaskoczenie czy totalna kicha?

 Hej hej :)


Na jednej z facebook'owych łódzkich grup dotyczących włosów, paznokci i rzęs natrafiłam na post, w którym jedna z dziewczyn pytała o to, jakie lakiery hybrydowe są godne polecenia. Oprócz wymienionych znanych mi marek takich jak Semilac, Indigo, Chiodo czy Cuccio zauważyłam zupełnie nieznaną dotąd firmę EM Nail. Myślę sobie 'okej...posłużę się wujkiem Google'. Odnalazłam sklep on-line. Patrzę...patrzę...ceny lakierów wahają się od 9,99 do 24,90 zł. Co ciekawe marka posiada ogromną gamę kolorystyczną, lakiery termiczne, hybrydy 2 w 1, a nawet 3 w 1.  mamy do wyboru kilka baz i topów. Jak na razie miłe zaskoczenie :)

Weszłam na oficjalny profil EM Nail na Facebooku. W ramach wielkanocnej promocji, przy wpisaniu kodu podczas składania zamówienia, przesyłka była darmowa.

Kusząca jest cena - lakiery te są o połowę tańsze od tych najbardziej znanych marek. Jestem ostrożna, co do sprzedaży internetowych, zatem skusiłam się na 2 lakiery + bazę witaminową.


Zaraz po świętach kurier przyniósł mi przesyłkę. Mówi się 'nie oceniaj książki po okładce', ale chyba lepiej jak produkty, których używamy są miłe dla oka. Plastikowe, szare, matowe buteleczki przypominają mi małe lakiery do karoserii :D



Nr 11 Lady: na stronie internetowej przedstawiony kolor jest o wiele ciemniejszy. W porównaniu np. z lakierami Indigo są bardzo rzadkie. Pierwsza, cienka warstwa lakieru (w moim przypadku na paznokciach żelowych) ledwo co pokrywa paznokieć. Przy drugiej warstwie krycie praktycznie idealne. Lakier nie wałkuje się, ale podczas malowania może delikatnie spływać. Wystarczy raz przejechać pędzelkiem i wszystko wraca do normy :)
Ze względu na zacieki, które bardzo mnie drażnią,  hybrydę zdjęłam na następny dzień - dlatego brak zdjęcia :(
Cena: 14,90/5ml 



Numer 142 Cremino: typowy beż,mleczny 'nudziak'. Kolor szczerze mówiąc w rzeczywistości jest lepszy niż na stronie. Co zauważyłam - musimy mieć idealnie opiłowaną płytkę paznokcia (mówię tu o żelu), ponieważ przy nawet najmniejszych nierównościach widoczne są zacieki. Dlatego konieczne były u mnie aż 3 warstwy lakieru.
Cena: 14,90/5ml


Baza witaminowa: gęstsza niż konsystencja lakierów, pachnie lasem iglastym :D po utwardzeniu jest tłusta, co trochę mnie zdziwiło (w Indigo baza klei się). Bałam się, że lakier nie utrzyma się na tej bazie, ale o dziwo jest okej.





Do wykończenia hybryd użyłam topu z Indigo. Na stronie internetowej EM Nail nie byłam w stanie wywnioskować po opisie, co jest topem do hybryd, co jest bazą, a co produktem 2w1. 

Podsumowując: Jak na taką cenę przyznam szczerze, że warto wypróbować. Jestem ciekawa jak długo utrzymają się te lakiery. Myślę, że zamówię jeszcze kilka kolorów :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz